www.warsztatgames.fora.pl

Xirdus

Przegrzewanie się to oczywistość. A z energią to chodziło mi tak jak jest w Robot Arena 2 - jak się skończy prąd to sterowanie kaput, ale tak się zdarza tylko jak jest długa walka albo jakieś bardzo dzikie bronie. Generatory dobra rzecz, ale im też paliwo musi się kończyć. Co do healerów - według mnie zły pomysł. Raczej jakaś tarcza magnetyczna odbijająca naboje i zżerająca w pizdu energii.

hashedone

A po co paliwo? Zasilajmy boty jakąś "normalną" energią (prąd i generatory jakieś, niech będą i nuklearne). Wszystko zasilane z tego, a jak się energia skończy, to stoimy i czekamy aż się zregeneruje. A czemu ma się generatorom paliwo kończyć? (przez generatory rozumiem fotogeneratory, albo jakieś fikcyjne urządzenia które generowały by prąd dosłownie z powietrza, okolicznych fal elektromagnetycznych, czy pola magnetycznego ziemi - tyle że powoli). "Realizm" tego typu gry powinien być naciągany (czyli nie można tworzyć energii z niczego, ale czymś może być wszystko). Co do healerów... Jakich healerów? Jeśli w ogóle jakakolwiek możliwość leczenia, to tylko coś na zasadzie naprawy (czy to uciekamy gdzieś na bok i się naprawiamy, czy to mamy kupione jakieś nanoboty naprawcze). Przy czym w obu przypadkach nie wyobrażam sobie naprawy w trakcie walki - w momencie gdy coś się z naszymi przewodami dzieje, my nie możemy się nawet obrócić, a obrażenia otrzymujemy x10 (z racji ekspozycji wrażliwych podzespołów). Tak to sobie wyobrażam. Co do skończoności amunicji... Po prostu należy tak wyważyć grę, żeby po wygranej walce, zwracało się z nadmiarem za średnią ilość amunicji wystrzeliwywanej przez przeciętnego gracza o danym uzbrojeniu przez 10 walk. Jak ktoś wygrywa 1 walkę na 10, to mu się zwraca i jest ok. Jak wygrywa częściej, to "awansuje" (ma nadwyżkę kasy - może się rozwijać). Jak ktoś jest słabszy, to może należy pomyśleć o kupieniu tańszego sprzętu i startowania w zawodach o klasę niższych? Inna rzecz, że to się tyczy broni mechanicznej, wyobrażam sobie broń energetyczną - ot, taki laser (toż to jest światło). Tu oczywiście pozostaje proces energii, ale no to już trzeba uważać na wykańczanie. Ja rozumiem, że przesadny realizm to w takiej grze nic dobrego, ale nieskończona amunicja w grach to już raczej coś co dawno nie istnieje.

Xirdus

hashedone, kończąca się energia po to, by nie robić przesadnie über mechów - jak coś pochłania w pizdu energii to albo rozwali przeciwnika w kilka sekund albo po chwili zostanie unieruchomiony. Paliwo do generatorów - w sensie że prądnice na benzynę, paliwo jądrowe, te na energię słoneczną oczywiście będą energię brać "znikąd", ale w bardzo małych ilościach, żeby zapewnić możliwość rozkręcenia się działka. Co do kosztów amunicji - takie coś nie będzie istnieć. Po każdej rundzie gracz będzie się odnawiał w 100% - jedyne koszty stałe to będą wpisowe i wypłata dla zespołu. Tyle że amunicja swoje waży, i jak ktoś weźmie 10k naboi to będzie musiał więcej energii zużyć na poruszanie się niż przy 3k naboi. Ale po walce dostaje z powrotem wszystko.

Estivo

Jak dla mnie - Przekombinowane Wink

hashedone

Popieram Estivo. Rozważasz bardzo dużą ilość źródeł energii, zamiast uogólniać. W twoim przypadku gracz musi uważać na ammo, energię, benzynę i uran, zamiast po prostu na ammo i energię (która by się powoli regenerowała być może, ale nawet jeśli to wolniej niż potrzeba na rozkręcenie działka). Co do ammo - to już nie ma (dla mnie) znaczenia jaki byłby system kupowania ammo, ale to czy się wychodzi z 3k czy z 10k amunicji powinno mieć jakieś odbicie w rozgrywce (te kilka tysięcy naboi na masę mecha liczoną w tonach ma wpływ nikły). Osobiście bym zrobił tak, że gracz jedyne co robi to ustawia ilość amunicji z jaką chce wyjść i po walce jest mu cała odnawiana (a koszt automatycznie potrącany z portfela), ew. można masowo kupić/sprzedać część amunicji (po walce ammo wraca do stanu sprzed walki a więc tego po wyjściu ze sklepu).

=== EDIT ===
Jestem też za opcją dokupowania ammo/doładowania akumulatorów w trakcie walki. Byłby sobie obszar techniczny, gdzie można zaopatrzyć się we wszystko, będąc przez kilka(naście) sekund całkowicie odsłoniętym (jak przy naprawie). $$ odciągany by był oczywiście po walce.

Xirdus

Dokupowanie naboi w trakcie walki - to jest dopiero przekombinowanie Smile

Mi chodzi o to, że będą różne typy generatorów, że na wypadek jak się skończy energia to sobie gracz doładuje, ale nie może być tak że będzie doładowywał w nieskończoność. Pojedynek będzie trwał mniej więcej minutę - nie będzie czasu na zbyt wiele strategii in-game. Wszystko trzeba będzie obmyślić na etapie budowania robota. To, czy ktoś będzie miał masę ogniw fotowoltaicznych, spowalniając się prawie do zera, czy ograniczy masę do niezbędnego minimum, narażając się na szybkie wyczerpanie zasobów, to wyłącznie jego sprawa. Zagrajcie sobie w w/w Robot Arena 2 - tam budujesz robota od podstaw, zależnie co dasz to będziesz miał. Możesz napakować szesnaście akumulatorów, możesz też dać tylko jedną bateryjkę.

hashedone

Xirdus - całkowicie się z Tobą zgadzam. Co do dokupowania amunicji - nie wiedziałem czy mówimy o czasach walk rzędu 1min, czy 5min, czy może 15min (tu by to się bardzo przydało). Jednocześnie zgadzam się, czy to że się obładuje fotowoltaiką i zapewni regenerację pozwalającą rozkręcić maksymalnie dwa miniguny i jeszcze się delikatnie podładowywać, ale jednocześnie być statycznym turretem którego rozwala jeden góra dwa ciężkie pociski (trafienia właściwie zawsze centralne), czy może będzie praktycznie samym korpusem z lekkim działkiem i 4 rakietami - finisherami na pokładzie zasilanym tylko energią jaką sobie załadował na baterie (która mu starczy na te 60s lekką ręką ale właściwie zostaje bez ciężkiej broni) to sprawa gracza. Dla tego ja bym to zrobił trzy rodzaje zasilania:
Baterie - zwiększają początkowy stan energii i maksymalną pojemność którą można ładować, mają umiarkowany współczynnik E/MC, gdzie E - dostarczana energia (a więc i poziom o jaki zwiększany jest limit ładowania), M - masa podzespołu, C - cena podzespołu
Źródła skończone - zwiększają rezerwy energii, ale nie zwiększają limitu powyżej którego nie można ładować, mają dobry współczynnik E/MC (tutaj E to znowu dostarczana energia, ale już nie zwiększająca limitu ładowania)
Źródła nieskończone - przykładowo ogniwa słoneczne, pozwalają na ciągłe ładowanie energii w bateriach, mają niski współczynnik E/MC (tutaj już E to ilość energii którą jest w stanie dostarczyć w ciągu rzeczonej minuty)
Robot zawsze w pierwszej kolejności ściągał by energię z baterii (aby źródła nieskończone się nie nudziły, a w razie braku sięgał by do rezerw. Tu teraz gracza rola wyważyć - czy inwestuje tylko w źródła skończone (oczywiście ładowane co meczyk) i tańszym kosztem ładuje sobie więcej energii, ale musi mimo wszystko uważać, czy płaci więcej (baterie + akumulatory), ale w przypadku nieuwagi ma jeszcze jakiś ratunek. Poza tym można by wymyśleć np coś w stylu częściowo ukrytych ogniw słonecznych które można rozłożyć i przełączyć się na ładowanie - zamieniamy się w nieuzbrojoną wierzyczkę która ma 300% to ładowania energii i 500% podatności na obrażenia. To takie luźne dywagacje.
Co do amunicji... w sumie można by zrobić tak, że dla aktywnych w walce robotów jest za darmo przyznawana w jakieś tam ilości przez organizatorów (być może dowolna ilość do naszej broni, być może ograniczona ilość do naszej broni, może dowolna ilość ale tylko do konkretnych działek - te ultimate trzeba zaopatrzyć za swoje), ale uważam że powinna być mimo wszystko skończona (chyba że dane działko ma uzasadniony powód na bycie nieskończonym, ale wówczas cena lub zużycie energii powinna być odpowiednia).

Xirdus

Jeśli ammo będzie się odnawiać zawsze do pełna, to rozgrywka będzie dużo bardziej powtarzalna, czyli łatwiej będzie nam wyważyć gameplay i graczowi optymalnie skonfgurować mecha.

Co do energii: baterie zwiększają limit energii, generatory regenerują energię. Mech na początku zawsze ma pełne baterie. Niektóre generatory mają limit paliwa, inne nie. Te drugie mają o wiele, wiele mniejszą wydajność. Generatory na paliwo mogą działać automatycznie lub na komendę gracza. Ilość paliwa ustala gracz (paliwo swoje waży, jest też maksymalny limit na generator). Dodatkowo większość turniejów w karierze będzie miało ograniczenie wagowe.

hashedone

A z ammo być może masz rację. Energia - nie wyobrażam sobie jak by to miało działać (które generatory kiedy się aktywują chociażby). Masa paliwa i to wszystko... bardzo dużo czynników do zaprojektowania jak dokładnie ma to działać - wydaje mi się że można się zamotać (i to nie tylko z punktu widzenia projektanta/programisty, ale także docelowego gracza). Ale myślę że nie ma akurat tego aspektu dalej rozwarzać, jako że chyba już dokładnie wiemy co który z nas miał na myśli i żeby znaleźć złoty środek potrzeba by to zprototypować (chyba że ktoś ma jeszcze jakąś alternatywną koncepcję).

Estivo

Szczerze to jak by zliczyć to całe paliwo, amunicję, broń i samą masę mech'a to coś mi się wydaje, że nie miał on by szans ruszyć się z miejsca. Serio zaczynacie z tej gry robić coś co będzie raczej symulatorem walki robotów niż grą w której mamy przyjemność postrzelać do innych nie martwiąc się czy nam się paliwo kończy czy amunicja. Więcej przyjemności dostarczało by samo strzelanie niż zamartwianie się o to czy dam radę dojść z tym co mam w baku. IMO projekt się fajnie zapowiadał ale te kombinacje z paliwem i ammo jakoś mnie odpychają.

Co do ammo można zrobić tak jak jest np. w Metal Assault - masz określoną liczbę magazynków, którą można zwiększyć poprzez dokupienie (skleroza atakuje) tego czegoś na magazynki.

Xirdus